W ramach 14. kolejki 1 ligi, drużyna Olimpii Grudziądz przegrała na własnym boisku z Miedzią Legnica 0:2. Jak spotkanie to ocenia kapitan Biało-Zielonych, Dariusz Kłus?
W ramach 14. kolejki 1 ligi, drużyna Olimpii Grudziądz przegrała na własnym boisku z Miedzią Legnica 0:2. Jak spotkanie to ocenia kapitan Biało-Zielonych, Dariusz Kłus?
– Po meczu z Miedzią jako cały zespół mamy dużo do poprawy. Musimy to zrobić jak najszybciej, ponieważ czasu do meczu w Łęcznej jest mało, a chcielibyśmy w nim zwyciężyć. Przeciwnicy wykorzystali swoje sytuacje bramkowe, natomiast my szczerze mówiąc nie mieliśmy klarownych okazji, dlatego ten mecz ciężko było nam wygrać – powiedział.
„Miedź nam nie leży”
Była to druga w tym sezonie porażka grudziądzan z Miedzią Legnica. Wcześniej podopieczni Tomasza Kafarskiego polegli w Pucharze Polski 0:3. – Po sobotnim meczu można powiedzieć, iż drużyna Miedzi nam nie leży. Wchodzimy w końcowy okres rundy jesiennej i myślę, że te dwa przysłowiowe „dzwony” pozwolą nam się otrząsnąć. W ostatnich kolejkach jesieni postaramy się wspiąć na wyżyny naszych umiejętności indywidualnych, aby dorzucić kilka punktów w tabeli, by znaleźć się w czołówce.
Rola kapitana drużyny
32-letni pomocnik jest kapitanem drużyny prowadzonej przez trenera Kafarskiego. W trudnych chwilach dla drużyny musi on wywiązywać się ze swojej roli. – Po porażce z GKS-em widziałem w chłopakach sportową złość, dlatego przed ostatnim meczem starałem się ich wspierać i mobilizować. Myślę, że mamy doświadczony, a zarazem dojrzały zespół, w którym każdy potrafi sam wyciągnąć odpowiednie wnioski. Szkoda, że po porażce z Katowicami nie udało nam się odpowiednio zareagować i wygrać u siebie z Miedzią, ponieważ zwycięstwo to dałoby nam na pewno trochę oddechu i optymizmu przed ciężko zapowiadającą się końcówką rundy.
To już końcówka rundy jesiennej
Do końca rundy jesiennej drużynie Olimpii Grudziądz pozostały cztery mecze, w których rywale wydają się być bardzo mocni, jednak grudziądzcy piłkarze postarają się, by zdobyć w tych spotkaniach jak najwięcej punktów. – Przeżywamy trudny okres, w którym myślę, że dzięki naszemu doświadczeniu podołamy i zdobędziemy kilkanaście punktów. Pewnie, że najlepiej byłoby wygrać wszystkie mecze, ale nikt takich deklaracji składać nie będzie. Trzeba mocno popracować, by tych kilka punktów jeszcze dorzucić, żeby na koniec rundy znajdować się w czołówce ligi i być blisko miejsca, który da nam założony przed sezonem cel – stwierdził były zawodnik ŁKS-u Łódź.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com / własne