Bezprecedensowe wydarzenie miało miejsce w zeszłej kolejce. Flota Świnoujście po 14 kolejnych wygranych z rzędu, zakończyła tą wyśmienitą passę. Stomil Olsztyn ugrał punkt z obecnym liderem rozgrywek I ligi. Arka Gdynia rozbiła Sandecję aż 3:0.
Bezprecedensowe wydarzenie miało miejsce w zeszłej kolejce. Flota Świnoujście po 14 kolejnych wygranych z rzędu, zakończyła tą wyśmienitą passę. Stomil Olsztyn ugrał punkt z obecnym liderem rozgrywek I ligi.
Flota remisuje!
Ta informacja była szokiem dla wielu znawców piłki nożnej. Flota Świnoujście wygrała 14 spotkań z rzędu, ale ta passa została przerwana. W miniony weekend wyspiarze jedynie zremisowali na wyjeździe z beniaminkiem I ligi, Stomilem Olsztyn 1:1. Mogło być jeszcze gorzej, bo już przegrywali 1:0 za sprawą bramki zdobytej przez Łukasza Suchockiego. Sebastian Olszar jednak strzelił wyrównującego gola i jeden punkt pojechał na wyspę Uznam.
Strata punktów vice lidera
Zawisza grał w Łodzi z ŁKS-em. Chociaż było to spotkanie wyjazdowe, to Bydgoszczanie byli stawiani w roli faworyta. Drugiej drużynie rozgrywek, podobnie jak liderowi, udało się jedynie zremisować. Łodzianie wyszli na prowadzenie już w czwartej minucie meczu, gdy celnym trafieniem popisał się Mateusz Stąporski. Kolejną bramkę, tym razem wyrównują, zdobył „kopacz” z Bydgoszczy, a konkretniej Bartosz Kopacz.
Pojedynek beniaminków
W Brzesku w ramach 9. kolejki mierzyli się dwaj beniaminkowie – miejscowy Okocimski oraz GKS Tychy. Były klub z grupy wschodniej, uległ drużynie z zachodu 1:3. Dla „Piwoszy” bramkę strzelił Wojciech Wojcieszyński, natomiast dla Ślązaków celne trafienia zaliczyli Piotr Rocki oraz dwukrotnie Marcin Folc.
Gospodarze wygrywają w Gdyni, Katowicach, Poznaniu i Krakowie
Arka Gdynia na własnym stadionie przyjmowała drużynę z Nowego Sącza. Podopieczni Petra Nemeca pokazali piłkarzom Sandecji kto był w lepszej dyspozycji tego dnia i wygrali 3:0. Dla drużyny z trójmiasta strzelali Marcus Vinicius, Piotr Tomasik oraz Mateusz Szwoch.
Do Katowic natomiast przyjechała bytomska Polonia. Goście w 3. minucie objęli prowadzenie po celnym trafieniu Dawida Cempy. 10 minut później wyrównał Przemysław Pitry. Przed przerwą przyjezdni ponownie wyszli na prowadzenie, gdy bramkę zdobył Krzysztof Michalak. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania szykowała się nam na mała sensacja, ponieważ Polonia cały czas prowadziła wynikiem 1:2. Jednak w bardzo dobrej dyspozycji tego dnia był zdobywca pierwszej bramki dla Katowiczan. W 77. minucie wyrównał on wynik meczu. Dokładnie 180 sekund później ten sam zawodnik zamienił rzut karny na bramkę i GKS po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie w tej bitwie. Taka sama sytuacja miała miejsce 6 minut później i mecz zakończył się wynikiem 4:2, a bohaterem spotkania bezapelacyjnie jest zdobywca czterech bramek, Przemysław Pitry.
Poznaniaków odwiedził za to Kolejarz Stróże. Warta po porażce w minionej kolejce na wyjeździe aż 3:1 chciała trochę podbudować swój dorobek punktowy i jak najlepiej pokazać się przed własną publicznością. Gospodarzom udało się wykonać zadanie- pokonali oni bowiem przyjezdnych aż 4:0. Dla Poznaniaków dwukrotnie strzelił Bartłomiej Pawłowski, a po jednym trafieniu zaliczyli Wojciech Trochim i Łukasz Grzeszczyk.
Cracovia podejmowała na własnym stadionie drużynę Bogdanki Łęczna. Gospodarze po zdobyciu zaledwie jednego punktu w ostatnich dwóch meczach chcieli tym razem zdobyć komplet „oczek”. Zadanie zostało wykonane i odprawili oni przyjezdnych z wynikiem 2:0. Dla miejscowych dwukrotnie strzelił Vladimir Boljević.
Nieciecza wygrywa na wyjeździe
Skromne, ale zwycięstwo zalicza Nieciecza na wyjeździe. Wyjechała ona z kompletem punktów z Ząbek. Dla przyjezdnych trafił Dariusz Pawlusiński.
Podsumowanie
Była to bardzo ciekawa kolejka. Drużyny prowadzące, które odskoczyły od reszty stawki, straciły trochę swojej przewagi. Zawisza w ostatnich dwóch spotkaniach wypadł z tępa, bo zdobył zaledwie dwa „oczka”. Flota zaliczyła na razie jedno potknięcie i raczej jest to tylko wypadek przy pracy. Grupa goniąca z Termalicą na czele ma już tylko 3 punkty straty do drugiego Zawiszy, a warto przypomnieć, że jutro odbędzie się zaległy mecz Termalica kontra Arka, także zaczyna się robić bardzo interesująco.
W spotkaniach ubiegłej kolejki piłkarze zdobyli łącznie 27 bramek. Królem strzelców cały czas pozostaje Maciej Kowalczyk z Kolejarza Stróże, ale pomału zaczyna czuć oddech na plechach drugiego zawodnika w tej klasyfikacji, mianowicie Przemysława Pitrego, który ma na koncie 7 trafień.