W środę podopieczni Tomasza Asensky rozegrają kolejne spotkanie ligowe. W ramach 28. kolejki zmierzą się przed własną publicznością z Okocimskim Brzesko. O przedmeczowy komentarz jak i sytuację kadrową w zespole poprosiliśmy szkoleniowca Biało-Zielonych.
W środę podopieczni Tomasza Asensky rozegrają kolejne spotkanie ligowe. W ramach 28. kolejki zmierzą się przed własną publicznością z Okocimskim Brzesko. O przedmeczowy komentarz jak i sytuację kadrową w zespole poprosiliśmy szkoleniowca Biało-Zielonych.
– Tak jak wszyscy wiemy, trochę pech nas dopadł na tym etapie rozgrywek. Jest to taka faza, że też kartki mają dużą znaczenie. Nie mamy może takiej szerokiej kadry, ale sytuacja ta nie jest tragiczna. Nie ma problemu byśmy nie byli wstanie wystawić drużyny na to spotkanie. Będzie to trudny mecz z zespołem, który się broni przed spadkiem i musimy zagrać swoją piłką i szukać okazji do strzelenie bramki. Czekamy również na diagnozę z Łodzi dotyczącą Adama Cieślińskiego. Wczoraj miał robione badania, dzisiaj będą szczegółowe wyniki. Są przypuszczenia, że może to być poważniejszy uraz, ale na chwilę obecną za szybko bo cokolwiek stwierdzać. Odnośnie Roberta Szczota, to w dniu wczorajszym trenował z drużyną w masce pożyczonej na razie od Marcina Stańka. Wiadomo jednak, że to wszystko musi być jeszcze dopracowane, dokładnie wymierzone. Na chwilę obecną Robert jest brany pod uwagę do treningów. – powiedział trener grudziądzkiej Olimpii.
Szkoleniowiec odniósł się także do obsady pozycji na której gra Marcin Woźniak, a w meczu z Okocimskim musi odbyć przymusową karę za nadmiar żółtych kartek. – Oczywiście mam swój plan jak godnie zastąpić tą pozycję innym zawodnikiem. Mamy wartościowych piłkarzy w kadrze i nie będzie z tym problemu. – zakończył Asensky.
źródło: GKSOlimpia.com / własne