W ramach 17. kolejki 1 ligi drużyna Olimpii Grudziądz pokonała w meczu wyjazdowym ROW Rybnik 2:1. Jak to spotkanie ocenia kapitan Biało-Zielonych, Dariusz Kłus?
W ramach 17. kolejki 1 ligi drużyna Olimpii Grudziądz pokonała w meczu wyjazdowym ROW Rybnik 2:1. Jak to spotkanie ocenia kapitan Biało-Zielonych, Dariusz Kłus?
– W meczu w Rybniku w końcu dopisało nam szczęście, którego zabrakło we wcześniejszych meczach. W pojedynku z Energetykiem zagraliśmy średnio, lecz dla nas w tym przypadku najważniejsze są trzy punkty i jesteśmy z tego zadowoleni. Przed tym meczem żadnego innego rezultatu niż zwycięstwo nie braliśmy pod uwagę, ponieważ bardzo chcieliśmy przerwać tę passę ciągnących się za nami porażek. Fajnie, że się udało. Można rzec, iż przerwaliśmy jeszcze jedną passę, bo po raz pierwszy przegrywając na wyjeździe, udało nam się ostatecznie wygrać – powiedział „Kłusik”.
W najbliższy weekend Biało-Zielonych czeka kolejny pojedynek. Rywalem będzie Dolcan Ząbki, który na inaugurację tegorocznych rozgrywek zwyciężył na stadionie przy ul. Piłsudskiego 14 aż 5:0, więc sobotni mecz będzie okazją do rewanżu. – Myślę, że ostatnie zwycięstwo z Energetykiem poprawi morale drużyny. Jestem pewien, że każdy zawodnik Olimpii pamięta ten blamaż na inaugurację, dlatego zrobimy wszystko, by się rywalowi „odgryźć” i zmazać plamę z początku sezonu – skomentował były piłkarz m.in Cracovii i ŁKS-u.
Drużynie prowadzonej przez Tomasza Kafarskiego został do rozegrania już tylko jeden mecz w tym roku, lecz zawodnicy nie myślą jeszcze o urlopach. – Sezon nadal trwa, więc na razie zwracamy uwagę tylko i wyłącznie na najbliższym meczu. Po zakończeniu rundy jesiennej nastąpi czas roztrenowania i każdy wyjedzie w swoje rodzinne strony. Jest to jednak na tyle odległy czas, ze póki co nie ma sensu o tym myśleć. Wiadomo, że głównie święta wywołują to, że człowiek chce spędzić jak najwięcej czasu z rodziną, lecz tak jak mówię, nie ma co wybiegać w przyszłość, ponieważ czas do urlopów jeszcze daleki. Wiemy, że mecz z Dolcanem może okazać się bardzo istotny jeśli chodzi o całą rundę rewanżową i nasze myśli są skupione tylko i wyłącznie na nim – wyjaśnił 32-letni pomocnik.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com / własne