Zespół MKS-u Kluczbork na własnym terenie pokonał Olimpię Grudziądz po golu Macieja Kowalczyka. Trener Andrzej Konwiński podsumował spotkanie na konferencji prasowej.
Zespół MKS-u Kluczbork na własnym terenie pokonał Olimpię Grudziądz po golu Macieja Kowalczyka. Trener Andrzej Konwiński podsumował spotkanie na konferencji prasowej.
– Mojemu zespołowi mogę pogratulować zaangażowania i meczu bez straty gola. Jak bardzo jest to ważne wszyscy wiemy, bo bramki traciliśmy seryjnie. Trenerowi mogę pogratulować dobrej gry Olimpii, ponieważ był to moim zdaniem najlepszy zespół, jaki gościł w Kluczborku. Życie płata takie figle, że niestety po dobrej grze zespoły nie gromadzą punktów. My również grając wspaniałe mecze przegrywaliśmy i nie potrafiliśmy się odbić od dna. Trener dobrze ocenił grę swojego zespołu, ale ja wybieram podejście punktowe – one w Kluczborku są najważniejsze. Myślę, że jakbyśmy grali po jedenastu, to ten mecz inaczej by wyglądał, aczkolwiek nie wiem, czy kibice myśleli, że wtedy będzie nam łatwiej. Wcale tak nie było. MKS nie potrafił w meczach w przewadze tak dobrze zagrać. Takie mecze już miały miejsce w Kluczborku i tym bardziej się cieszę, że punkty u nas zostają. Szczęście się dla nas odwróciło – były piękne mecze, nie było punktów. Na dzień dzisiejszy mamy 16 punktów i zbliżamy się do środka tabeli. Wierzymy w swoje umiejętności – powiedział trener zwycięskiej drużyny.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com