Trener Jacek Paszulewicz podsumował na pomeczowej konferencji prasowej zwycięski mecz Biało-Zielonych z chorzowskim Ruchem.
Trener Jacek Paszulewicz podsumował na pomeczowej konferencji prasowej zwycięski mecz Biało-Zielonych z chorzowskim Ruchem.
– Jest mi niezmiernie miło, że trzy punkty zostają w Grudziądzu. Przed spotkaniem były duże obawy. Prywatnie jako piłkarz chyba nigdy nie wygrałem z Ruchem. Zawsze to były ciężkie spotkania. Przyjechał do nas dobrze zorganizowany zespół i uważam, że nie zasługuje na to miejsce gdzie obecnie jest, bo z taką grą spokojnie poradzi sobie w pierwszej lidze – mówi szkoleniowiec gospodarzy.
– Próbowaliśmy kilku wariantów i do pewnego momentu nie przynosiło nam to żadnego efektu, bo oprócz strzału z dystansu, gdzieś tych klarownych sytuacji nie było. Niemniej jednak były dwie sytuacje w polu karnym, gdzie sędzia mógł odgwizdać dwa rzuty karne. Odgwizdał jeden i wygraliśmy 1:0, a w dodatku nie straciliśmy bramki w kolejnym meczu. Cieszę się z trzech punktów. Mimo wszystko kolejny raz podkreślam – przed tym zespołem jest jeszcze dużo pracy! Chcemy osiągnąć styl i poziom, którego byśmy oczekiwali w Grudziądzu. Czekam jeszcze na to, by kreować więcej sytuacji i wprowadzać szczególnie młodych zawodników, którzy w ostatnich dniach okienka trafili do Olimpii Grudziądz – dodał.
źródło: OlimpiaGrudziadz,com