Jan Pawłowski, który podczas obozu przygotowawczego w Kleszczowie, w meczu sparingowym z Widzewem Łódź doznał kontuzji prawej nogi we wtorek wrócił do Grudziądza, gdzie już o 15-stej rozpocznie swój pierwszy trening. Jak przyznaje sam zawodnik, z każdym kolejnym dniem powinno być coraz lepiej.
Jan Pawłowski, który podczas obozu przygotowawczego w Kleszczowie, w meczu sparingowym z Widzewem Łódź doznał kontuzji prawej nogi we wtorek wrócił do Grudziądza, gdzie już o 15-stej rozpocznie swój pierwszy trening. Jak przyznaje sam zawodnik, z każdym kolejnym dniem powinno być coraz lepiej.
– Dzisiaj przyjechałem do Grudziądza, gdzie wybiegnę na pierwszy trening. Będę początkowo ćwiczył indywidualnie. Rana nie do końca się zabliźniła, ale wygląda to już naprawdę coraz lepiej. Rehabilitację przechodziłem w Białymstoku i przyniosła ona zamierzony efekt. Mam nadzieję, że do pełnych treningów wrócę w przyszłym tygodniu, a gotowy będę na mecz z Polonią Bytom – powiedział tuż po przybyciu do Grudziądza, Jan Pawłowski.
źródło: GKSOlimpia.com / własne