Już jutro czekają nas kolejne ligowe emocje. Tym razem Olimpia zagra na wyjeździe z Cracovią. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby widzieć, co się dzieje na boisku przy ulicy Kałuży 1.
Już jutro czekają nas kolejne ligowe emocje. Tym razem Olimpia zagra na wyjeździe z Cracovią. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby widzieć, co się dzieje na boisku przy ulicy Kałuży 1.
Wszystko to za sprawą stacji Orange Sport, która ma wykupione prawa do relacji spotkań I ligi i w 25. kolejce chce transmitować spotkanie właśnie z udziałem grudziądzkiej drużyny.
Obecne rozgrywki
Olimpia Grudziądz w minionej kolejce przegrała po raz pierwszy na własnym obiekcie. Pogromcą biało-zielonych okazał się GKS Tychy, ze swoim motorem napędowym na czele, Piotrem Rockim. Niespełna 40-letni napastnik grał, jakby miał 20 lat mniej. Swoimi świetnymi podaniami bądź rajdami bocznymi sektorami boiska konstruował akcje Ślązaków. Olimpia w tym meczu zagrała bardzo słabo. Gdy każdy myślał, że chwilowa zła passa została przełamana w Poznaniu, to słaba gra powróciła. Miejmy nadzieję, że po meczu z Cracovią nikt już nie będzie pamiętał o przeciętnych występach grudziądzan i do końca sezonu będziemy oglądać grę, na miarę podopiecznych Tomasza Asensky.
Cracovia rundę wiosenną rozpoczęła nie najlepiej. W sześciu spotkaniach drużyna z rodu Krakusa zdobyła zaledwie 10 „oczek” i jak na razie plasuje się na pozycji vicelidera 1 ligi. Podopieczni Wojciecha Stawowego na wiosnę przegrali na własnym stadionie przegrali z rewelacją rundy rewanżowej, Dolcanem Ząbki. Krakowianie przyjechali bez punktów z dalekiej wyprawy do Olsztyna, gdzie ulegli miejscowemu beniaminkowi 3:0. Najstarszy klub piłkarski w Polsce stracił również punkty w Gdyni, gdzie zremisowali z żółto-niebieskimi 1:1. Komplet punktów biało-czerwonym udało się natomiast zdobyć przed własną publicznością w spotkaniu z Katowicami oraz Wartą Poznań. Kolejne trzy „oczka” krakowianie zainkasowali za walkower z powodu wycofania się ŁKS-u z I ligi.
Statystyki:
Cracovia:
Miejsce w lidze: 2.
Bilans (wygrane-remisy-porażki): 14-4-6
Bilans „domowy” (wygrane-remisy-porażki): 9-1-1
Bilans „wyjazdowy” (wygrane-remisy-porażki): 5-3-5
Bilans rundy jesiennej: 10-3-4
Bilans rundy wiosennej: 4-1-2
Liczba strzelonych bramek: 33
Liczba straconych bramek: 25
Król strzelców: Vladimir Boljević (8 bramek)
Olimpia Grudziądz:
Miejsce w lidze: 8.
Bilans (wygrane-remisy-porażki): 10-7-6
Bilans „domowy” (wygrane-remisy-porażki): 6-4-1
Bilans „wyjazdowy” (wygrane-remisy-porażki): 4-3-5
Bilans rundy jesiennej: 7-6-4
Bilans rundy wiosennej: 3-1-2
Liczba strzelonych bramek: 29
Liczba straconych bramek: 23
Król strzelców: Adam Cieśliński (8 bramek)
Puchar Polski
Cracovia rozegrała w obecnych rozgrywkach Pucharu Polski dokładnie dwa spotkania. Jako, że drużyna z Krakowa grała w zeszłym sezonie w Ekstraklasie, to rozpoczynali oni turniej od 1/16 finału. Na tym etapie rozgrywek podopiecznym Wojciecha Stawowego przyszło zmierzyć się w Bydgoszczy z miejscowym Zawiszą. Biało-czerwoni po bramkach Bartłomieja Dudzica oraz Roka Strausa wygrali to spotkanie 2:0.
W 1/8 finału Cracovię czekał kolejny wyjazd. Tym razem musieli udać się w daleką podróż nad morze Bałtyckie, a konkretniej do Świnoujścia. Tam niestety nie udało się wygrać. O awansie do ćwierćfinału rozstrzygał konkurs rzutów karnych, nazywany przez wielu „jedną wielką loterią”. Tutaj szczęście uśmiechnęło się do „Wyspiarzy” i po wygraniu tej loterii stosunkiem 8:7 awansowali do kolejnej fazy Pucharu Polski.
Transfery
Cracovia przed rundą wiosenną dokonała kilku wzmocnień oraz rozwiązała umowy z kilkoma zawodnikami. Do klubu położonego przy ulicy Kałuży 1 zawitało 4 nowych zawodników, zaś najstarszy klub w Polsce opuściło pięciu „kopaczy”. Najciekawszym wzmocnieniem jest Mate Lacić. Chorwat w ostatnich latach regularnie występował na boiskach polskiej Ekstraklasy. Niestety niespełna 33-letni obrońca nie miał jeszcze okazji zadebiutowania w barwach Cracovii.
Przybyli:
-Mate Lacić (GKS Bełchatów),
-Matko Perdijić (Ruch Chorzów),
-Władisław Romanow (Botew Wraca),
-Michał Zieliński (Korona Kielce).
Odeszli:
-Milos Budaković (FK Novi Pazar),
-Dawid Dynarek (Przebój Wolbrom),
-Szymon Gąsiński (Zawisza Rzgów),
-Dawid Rupa (Janina Libiąż),
-Alexandru Suvorov (Academia Chișinau).
żródło: GKSOlimpia.com / własne