Ostatnia drużyna I ligi przyjechała na stadion Sandecji Nowy Sącz po zwycięstwo, ale musiała zadowolić się bezbramkowym remisem.
Ostatnia drużyna I ligi przyjechała na stadion Sandecji Nowy Sącz po zwycięstwo, ale musiała zadowolić się bezbramkowym remisem. Gospodarze pod koniec meczu bezskutecznie domagali się rzutu karnego.
Olimpia przystąpiła do spotkania 16. kolejki, jako ostatnia drużyna w I-ligowej tabeli. Sztab szkoleniowy postanowił zmienić styl gry na mniej efektowny, by w ten sposób zwiększyć szanse na zdobycie punktów. – Taktycznie nie wyglądaliśmy tak, jak chcieliśmy. Zazwyczaj gramy ofensywnie, otwarty futbol i napieramy na przeciwnika. Mamy do tego wykonawców, ale sytuacja zmusza nas do zmiany stylu na bardziej skuteczny. Nie udało się nam to w stu procentach, bo przyjechaliśmy do Nowego Sącza po zwycięstwo. Musimy jednak ten punkt szanować – przyznał Artur Skowronek, który patrzy optymistycznie w przyszłość.
– Jestem przekonany, że ten zespół stać na serię zwycięstw do końca tego roku. Z takim nastawieniem przystąpimy do pracy przed meczem z Wigrami Suwałki – dodał trener Olimpii Grudziądz, wciąż zamykającej I-ligową tabelę.
Więcej informacji o meczu znajdziecie na stronie internetowej naszego patrona medialnego: Sportowe Fakty – Olimpia Grudziądz zmieniła strategię i zdobyła punkt w kontrowersyjnych okolicznościach
źródło: Sportowe Fakty