Po dłuższym czasie do składu Olimpii wrócił Jakub Zabłocki. Zawodnik ten na boisku pojawił się w 76. minucie. Jak ocenił przegrane spotkanie w Katowicach?
Po dłuższym czasie do składu Olimpii wrócił Jakub Zabłocki. Były piłkarz Lechii Gdańsk na boisku pojawił się w 76. minucie. Jak ocenił przegrane spotkanie w Katowicach?
– Szkoda, że nie udało nam się wygrać w Katowicach, bo mieliśmy swoje okazje do strzelenia gola, lecz ich nie wykorzystaliśmy. Ciężko wygrać na wyjeździe, jeśli nie strzela się bramek. Drużyna z Katowic wykorzystała wszystkie swoje sytuacje i w pełni zasłużenie wygrała. Szkoda, że nie przerwaliśmy ich passy zwycięstw u siebie, bo bylibyśmy pierwszą drużyną w tym sezonie, która by pokonała ich na własnym terenie – powiedział Zabłocki.
29-letni napastnik nie miał zbyt dużo szans na grę w drużynie prowadzonej przez Tomasza Kafarskiego. Więcej spotkań rozegrał w rezerwach Olimpii, w których zdobył kilka ważnych bramek, lecz jak sam przyznaje – priorytetem dla niego jest gra w 1 lidze. – Przez ostatni okres borykałem się z kontuzją. Teraz powoli wchodzę w treningi i myślę, że to miejsce w składzie się dla mnie znajdzie. Staram się na treningach dawać z siebie wszystko, nawet jeśli siedzę na rezerwie, bądź nie ma mnie w kadrze meczowej. Faktycznie, w rezerwach udało mi się strzelić kilka bramek, które dały nam zwycięstwo, lecz dla mnie najważniejsza jest gra w pierwszym zespole Olimpii – zakończył napastnik.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com / własne