W minioną środę Olimpia Grudziądz pokonała przed własną publicznością Okocimski KS Brzesko 3:1. Jedną z bramek dla grudziądzan zdobył Maciej Kowalczyk.
W minioną środę Olimpia Grudziądz pokonała przed własną publicznością Okocimski KS Brzesko 3:1. Pierwszą bramkę dla grudziądzan w tym meczu zdobył w 13. minucie Maciej Kowalczyk. Jak król strzelców 1 ligi poprzedniego sezonu ocenia ten i następny pojedynek?
– Spotkanie z Okocimskim oceniam pozytywnie. Zdobyłem bramkę, z której się cieszę, lecz najważniejsze jest zwycięstwo drużyny. Przez trzy tygodnie miałem kontuzję i nie było mnie w składzie, dlatego radość z pomocy w zwycięstwie drużyny jest jeszcze większa. Teraz czeka nas kolejny trudny mecz z GKS-em Katowice. Oczywiście pojedziemy tam grać o trzy punkty, ale jak będzie, to zweryfikuje boisko. Najbliższy tydzień będzie cyklem przygotowań do tego meczu i zrobimy wszystko, by tam wygrać. Do składu wracają kartkowicze Maciej Rogalski i Dariusz Gawęcki, więc pojedziemy do Katowic praktycznie w najmocniejszym składzie, bo zabraknie tylko Pitera-Bućko – powiedział 36-letni napastnik Biało-Zielonych.
„Kowal” w poprzednim sezonie był najskuteczniejszym zawodnikiem na zapleczu Ekstraklasy. W obecnie trwających rozgrywkach na swoim koncie posiada dwa trafienia. Czy bramka zdobyta w ostatnim meczu rozpocznie serię strzelecką tego zawodnika? – Bardzo bym tego chciał, lecz najważniejsze jest to, żebym grał i nabierał pewności siebie po odbytej kontuzji, która trochę zepsuła mi plany. Jeśli ze zdrowiem będzie wszystko w porządku, to myślę, że wtedy bramki dla Olimpii będę zdobywać regularnie – zakończył.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com / własne