W meczu przeciwko Bogdance Łęczna kontuzji kolana doznał najskuteczniejszy napastnik Olimpii – Adam Cieśliński, który najprawdopodobniej nie zagra do końca rundy wiosennej. Natomiast w niedzielnym spotkaniu w Stróżach w 77. minucie z grymasem bólu na twarzy z boiska schodził Piotr Ruszkul.
W meczu przeciwko Bogdance Łęczna kontuzji kolana doznał najskuteczniejszy napastnik Olimpii – Adam Cieśliński, który najprawdopodobniej nie zagra do końca rundy wiosennej. Natomiast w niedzielnym spotkaniu w Stróżach w 77. minucie z grymasem bólu na twarzy z boiska schodził Piotr Ruszkul.
Popularny „Rusek” w drugiej połowie niedzielnego pojedynku musiał opuścić murawę stadionu w Stróżach. Napastnik grudziądzkiego Klubu doznał kontuzji w okolicach pachwiny, a diagnoza mówi nawet o 5. tygodniach absencji.
Jedynym zdrowym napastnikiem w zespole Tomasza Asensky jest Jan Pawłowski. Młodzieżowiec występujący w formacji ofensywnej nie ma zbyt dużego doświadczenia, a wsparcie w postaci wyżej wymienionych piłkarzy bardzo by mu pomogło w meczach ligowych z wymagającymi rywalami.
Jest jeszcze jedno rozwiązanie. Na pozycji nominalnego napastnika grywał również Maciej Rogalski, który reprezentował barwy m.in takich klubach jak – Lechia Gdańsk czy też Podbeskidzie Bielsko Biała.
Na jaki wariant taktyczne w ofensywie zdecyduje się szkoleniowiec Olimpii? Na to pytanie odpowiedź poznamy tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego w sobotnie popołudnie.
źródło: GKSOlimpia.com / własne